Miejsce super cisza i spokuj ryby tez ok . :)

Polecam, głównie za sprawą ciekawie usytuowanych domków, odległości między nimi są na tyle duże, że można czuć się naprawde swobodnie bez obaw, ze zaraz ktoś zajży nam przez okno bądź wpadnie na z trudem rozpalonego grilla. W tym roku była to juz moja trzecia wizyta w tym ośrodku, moje przygody opisałem na stronce internetowej zapraszam do lektury http://www.mrzysty.pl

To prawda ryby są i to ładne. widzialam tego szczupaka którego złapał " misio" rzeczywiście był imponujący, tak jak i sam misio

Nie przesadzajcie z tymi pochwałami. Ośrodek jak Ośrodek. Niczym szczególnym sie nie wyróżnia. Jezioro ładne i obfitujące w ryby . Ja złapałem duzego szczupaka

Witam! Po 8 latach znów wróciłam do moich ukochanych Cierzpięt.I chociaż nie trafiłam na wysyp grzybów przeżyłam wspaniałe chwile i wiem że przyjadę tu za rok.Przyjadę,bo jest to magiczne miejsce,bo czuję się tu wyśmienicie,a pani Zosia i cała jej załoga przesympatyczna. Niezwykle sympatyczni są też odpoczywający tu ludzie.Pewne jest też to,że przyjadę tu na dłuższy pobyt niż w tym roku.Już marzę o tym by wypłynąć w to cudowne jezioro,pochodzić po lesie i co może niektórych zaskoczyć odpocząć od komarów.Tak w Cierzpiętach ich nie ma.Serdecznie pozdrawiam całą załogę,oczywiście z panią Zosią na czele i tych którzy tam w tej chwili odpoczywają.Do zobaczenia za rok!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na Mazurach a szczególnie w tym właśnie ośrodku jest cudownie !!! Przemiła pani Zosia ... :) Przepiękne jezioro,zadbany ośrodek i miła załoga ... Na pewno nie raz jeszcze to miejsce odwiedzimy ... Pozdrawiamy ps.Zuzia przesyła pani buziaka ... ;*

Najpiękniejsze miejsce jakie może być.. aż smutno było wyjezdzać-ale jeszcze powrócimy tutaj w ostatni weekend sierpnia;]

Byłam tu po raz pierwszy ale napewno nie po raz ostatni ;-) piękne miejsce na odpoczynek, czysto dookoła, bardzo sympatyczni ludzie, aż żal było warcać ale jest motywacja na jeszcze i jeszcze , tak więc do następnego ;-) polecam to miejsce innym, których napewno też zarażę chęcią powrotu w to miejsce .pozdrawiam Panią kierowniczkę;-)

Droga pani Zosiu jestem na mazurach już 4 raz a u pani dopiero pierwszy ale to się może zmienić bo może za rok przyjadę do pani ale z dziadkami bo rodzice nie będą mieli czasu ponieważ będą musieli się zająć moim braciszkiem lub siostrzyczką.U pani jest po prostu super słonce,plaża,woda,pomost i mili ludzie.Mam nadzieję że zobaczymy się za rok.Pozdrowienia przesyłają:Jarek,Monika,Ewelina Luty.

Serdecznie pozdrawiamy wszystkich turystów, odpoczywających i turystów odpoczywających oraz mamy nadzieję na spotkanie w lecie 2011 wśród cierzpięckiej oazy spokoju, no i na tarasie :), a przede wszystkim w wyśmienitym domku 25. w Beskidach też jest fajnie, ale nie aż tak...